"Otulocyk to mój numer 1! Pozytywnie zaskoczyła mnie wielofunkcyjność Otulocyka. Z usypianiem mojego synka nie było problemu, ale odłożenie go do łóżeczka w taki sposób, by się nie obudził graniczyło z cudem. Ten problem idealnie rozwiązał Otulocyk – dzięki rączkom, które posiada można śpiące maleństwo odłożyć do łóżeczka bez obudzenia. Dodatkowo solidnie umocowane rączki pozwalały kołysać dzidziusia, a kocyk idealnie sie dopasowywał do małego ciałka tak, aby w żaden sposób nie uwierał malucha. Z czasem jak synuś rósł Otulocyk pełnił rolę maty do zabawy lub po prostu przykrywałam nim synka w chłodne dni na spacerze. Dużym atutem kocyka jest materiał – po wielu praniach wygląda nadal jak nowy i nie stracił swojego pięknego koloru. Gorąco polecam!"

"Otulocyk jest w dechę! 5+ dla Waszych kocyków! Używamy do wszystkiego, Milka w żadnym innym kocyku nie śpi tak spokojnie, sprawdzałam!"

"Bardzo polecam Otulocyk wszystkim przyszłym i młodym mamom. Kiedy przyjechaliśmy do domu ze szpitala od razu zawinęliśmy Frania w Otulocyk. Kołdra do łóżeczka nie była nam już potrzebna – wystarczył Otulocyk. Po kąpieli też zawijaliśmy i dalej zawijamy w Otulocyk. A Tatuś był zachwycony opcją, że można przenieść małego za rączki Otulocyka. Otulocyk sprawdził się o wiele lepiej niż wszystkie rożki i otulacze. Moje dziecko nie lubi być krępowane, a w Otulocyku uwielbia leżeć. Bardzo polecam Otulocyk wszystkim przyszłym i młodym mamom!."

"W pierwszej chwili pomyślałam, że Otulocyk to kolejny z serii gadżet dla mam. Tyle że Otulocyk to nie taki zwykły kocyk. Od tygodnia nie rozstajemy się z nim. Pola wygodnie na nim leży, głowę ma ułożoną na wyprofilowanej poduszce, a potem Otulocyk zamienia się w matę do zabaw. Chwilę później ściągam pasy i biorę Polę na karmienie, a Otulocyk stanowi przyjemne przykrycie dla niej i komfort dla mnie przed spojrzeniami osób nielubiących widoku matki karmiącej. I tak śpiącą Polę przenoszę do wózka bez pobudki. Ale największą zabawą dla Poli jest hamak, czyli bujanie i podrzucanie w Otulocyku. Sama radość! O ile prościej i przyjemniej by było, gdyby Otulocyk był z nami od początku."

"Mieliśmy szczęście! – używaliśmy Otulocyka w pierwszych miesiącach życia naszego dziecka przede wszystkim jako nosidełko, nawet w sklepach – ludzie byli bardzo zaskoczeni, a także jako huśtawkę do ukołysania córeczki do snu. Malutka uwielbiała w nim usypiać.  Teraz minął rok,  a my nadal używamy Otulocyka podczas różnych zabaw z córeczką. Dziękuję temu, kto wymyślił ten wspaniały „gadżet” dla dzieci!"

"Moja córka ma już 5 miesięcy, a Otulocyk wciąż towarzyszy nam na co dzień. Dzięki niemu usypianie i odkładanie śpiącego dziecka do łóżeczka stało się o wiele prostsze! Wahałam się przed zakupem kocyka, ale teraz jestem bardzo zadowolona z zakupu. Polecam Otulocyk wszystkim swoim koleżankom, które spodziewają się dziecka lub już mają w domu maleństwo. Naprawdę warto, bo to cudo po prostu ułatwia życie!"

"Ciekawy pomysł, wygodne rozwiązanie. Bardzo doceniam wielofunkcyjność Otulocyka, bo nie muszę już mieć trzech lub czterech „rzeczy” pod ręką, które zajmują dodatkowe miejsce, a wystarczy mi jeden i to bardzo ładnie wyglądający Otulocyk. Jest idealny dla mam, które cenią sobie wygodę i aktywność. Szczególnie podoba mi się poduszeczka: świetnie sprawdza się w foteliku samochodowym, w którym wkładki trzymające głowę są bardzo nieprzyjemne. Ponadto ten produkt zachowuje swoje walory nawet po wielokrotnym praniu. Gorąco polecam."

"Kocyk świetnej jakości, opcja bujania lub przeniesienia maluszka jest super pomysłem. Malutka jest zachwycona a drugi zakup czyli przytulocyk króliczek się z nami nie rozstaje :)"